Pogodny Pogodny
1546
BLOG

Niemcy podnoszą a my obniżamy i tak trzymać

Pogodny Pogodny Rozmaitości Obserwuj notkę 43

Kiedy żył śp. Lech Kaczyński, a był wtedy prezydentem Warszawy, to postanowił obliczyć straty jakie poniosła Warszawa z ręki hitlerowskich Niemiec. Powołał więc w tym celu zespół i ten zespół o ile dobrze pamiętam wyliczył wówczas astronomiczną jak na tamte i dzisiejsze czasy sumę 32 mld dolarów. To było za samą Warszawę. Nie brano pod uwagę reszty kraju. Mimo to liczono w innych miejscach i z tych wyliczeń wyszło, że Niemcy by się wypłacić (bo historycznie przecież nigdy) musieliby Polsce oddać do NBP bilion dolarów odszkodowania. Dlaczego o tym piszę, bo po pierwsze dopiero co obchodziliśmy obchody ku czci Powstania Warszawskiego i Powstańców, a poza tym zbliża się rocznica wybuchu drugiej wojny światowej.  Poza tym premier Grecji Alexis Cipras właśnie zażądał od Niemiec 270 mld. euro odszkodowania za okupowanie Grecji podczas ostatniej wojny. Premier stwierdził, że Grecja ma "strategię narodową" więc nie odpuści w tym temacie, tym bardziej, że hitlerowska Rzesza wymusiła na Grekach w roku 1942 zaciągnięcie pożyczki.

Jak dalej się sprawa potoczy nie wiadomo, gdyż jak wiemy Niemcy ostatnio udają wielkie niewiniątko i gdzie tylko mogą starają się z siebie zrobić ofiarę polityki Hitlera. Mają też jak wiadomo ogromny problem z imigrantami, których sobie masowo wpuścili, a także z gospodarką, na którą zwalił się ów problem i która z tego powodu się gnie. Ostatnio pojawił się więc pomysł naprawczy, czyli aby podnieść wiek emerytalny Niemców z 67 do 69 lat, co jest kiepską prognozą, bo wskazuje na niemałe  kłopoty finansowe państwa niemieckiego na polu emerytalno-zasiłkowym. Na wieść o ewentualnym niemieckim krachu głos zabrał historyczny dewastator polskiej gospodarki, swego czasu ślepy wykonawca poleceń Sachsa, były wicepremier i minister finansów w III RP, a obecnie doradca rządu ukraińskiego (?) Leszek Balcerowicz.

Jak zawsze, w starym socjalistycznym stylu, nim przystąpił do trzeźwej oceny sytuacji musiał się koniecznie orzeźwić kłamstwem, więc przywalił polityce PiS pisząc na facebooku że  "W Niemczech wiek emerytalny to 67 lat, według Bundesbanku należy go podnieść do 69. U nas PiS obniża wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Żaden autokrata nie przyzna, że jest przeciw demokracji - twierdzi, że ją ulepsza. W PRL była "ludowa", za Putina jest "suwerenna", a za PiS?"

Ach, ten Balcerowicz....

Wracając zaś do odszkodowań, sprawa w przypadku Polski jest nadal na historycznej wokandzie, i nie podlega żadnemu przedawnieniu. Jeśli więc Grecja  coś urwie z tej niemieckiej jabłonki, my powinniśmy być przy tym, tym bardziej że przecież ponieśliśmy o wiele większe straty od Greków. Tak więc, to dobrze że Niemcy zamierzają podnieść u siebie wiek emerytalny, ktoś przecież na kogoś musi  w tym UE pracować, a Niemcy jak wiadomo to bardzo pracowity naród.

 

 

Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości