Pogodny Pogodny
1010
BLOG

Lech Wałęsa zniknie z podręczników historii?

Pogodny Pogodny Rozmaitości Obserwuj notkę 43

Niedawno Robert Winnicki pytał co robią jeszcze katolicy w partii Jarosława Kaczyńskiego, skoro PiS patronuje działaniom Ligi Homoseksualnej w polskich szkołach.

Odbiję tę piłeczkę i zapytam: to są jeszcze w PiS jacyś katolicy panie Winnicki? Ja jakoś z trudnością zauważam. Przykładem może być moja notka o żenującym patronacie Ministerstwa Rodziny i cisza jaka zapanowała wokół niej o sprawie, co do której domaga się pan jako poseł wyjaśnień.

Błądzić jest oczywiście rzeczą ludzką, ale błądzić aby coś zyskać lub coś ugrać to wyjątkowe świństwo. Tymczasem kolejne ministerstwo odstawia manianę. Mam na myśli teraz nie Ministerstwo Rodziny lecz Ministerstwo Edukacji. Wszyscy wiemy że Lech Wałęsa to człowiek bezpieki, że zdradził on ideał "S" i marzenia milionów Polaków, ale próba wymazania go z tego powodu z kart polskiej historii przez nie uwypuklanie jego nazwiska w podręcznikach szkolnych to trochę dzecinada, chociaż porf. Jan Żaryn zapewnia, że Wałęsa nie zniknie z historii Polski. A tak  jednak zaplanowało właśnie w/g doniesień mediów ministerstwo pod rządami minister Zalewskiej. W książkach do historii  temat"Solidarność" jest więc  że tak powiem ogarnięty zbiorowo. Tym samym Lech Wałęsa utracił należne mu miejsce oraz prymat. Od tej więc pory będzie on wspominany podejrzewam nie jako ten co sam obalił komunę, ale z woli nauczyciela na równi z innymi lub...wcale. Z jednej strony pomysł ministerialny uznaję więc za zasadny. Wałęsa wiele razy sam się o to  prosił, by go traktować w kategorii megalomana XXL nie wartego uwagi.

Ale sądzę równolegle, że krok ministerstwa nie do końca jest jednak przemyślanym, bo to tak jakby np. Adolfa Hitlera traktować nie jak fuhrera i sprawcę II Wojny Światowej, lecz jak prostego feldfebla o uzdolnieniach malarskich, którym przecież w rzeczywistosci również był. Moim więc zdaniem Wałęsę należy koniecznie zachować w pamięci historycznej na miejscu szczególnym, tak jak to było dotąd, z tym tylko, że należy pokazać jego postawę w ostrym świetle prawdy, gdyż na to jako zdrajca "Solidarności" w pełni zasługuje.  Z tego powodu trzeba opisywać jego dokonaniana na polu tworzenia się Niezależnych Związków Zawodowych bez żadnych prywatnych dopisków i fałszów. Po prostu napisać kim był w rzeczywistości, a nie skarlać bądź powiekszać jego osobę, lub wręcz wymazywać w stylu egipskim z kart polskiej Historii, gdyż w ten sposób zbuduje się temu człowiekowi o ironio jedynie legendę bohatera, którym nigdy w rzeczywistosci nie był.

superdziennik.pl/uncategorized/postac-walesy-zniknie-z-podrecznikow-szkolnych/

https://wolnemedia.net/postac-walesy-zniknie-z-podrecznikow-szkolnych/

www.se.pl › wiadomości › opinie

 

Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości